profil

Recenzja książki „Kod Biblii 2 – Odliczanie” Michaela Drosnin’a

poleca 85% 103 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Od wielu wieków uczeni z całego świata zastanawiali się o istocie „Biblii”. Niektórzy wielcy filozofowie twierdzili, że są w niej zawarte losy całego świata. Tymczasem okazuje się to prawdą. W roku 1993 odkryto, że w „Biblii” zawarte są przepowiednie dotyczące świata i ludzkości z zadziwiającą trafnością. Wszelkie szczegóły o tym odkryciu znajdują się w książce Michaela Drosnin’a – „Kod Biblii 2 – Odliczanie”. Książka ta jest kontynuacją i uzupełnieniem części pierwszej. Otóż kod biblijny to nic innego jak ukryte informacje w oryginale „Biblii”. Składa się on z równomiernie oddalonych znaków, np., co dwusetna litera. Odkrywcą kodu jest izraelski matematyk – Eliahu Rips. Autor tej książki jest ateistą i dziennikarzem, który spotyka się z Ripsem. Michael Drosnin został wtajemniczony w badania nad kodem i razem z Ripsem pracują nad jego szerszym zbadaniem. Nie jest to łatwe, ponieważ potrzebne są najnowocześniejsze komputery oraz dużo czasu. Eliahu Rips stworzył specjalny program, który wyszukuje ukryte informacje w oryginalnej hebrajskiej wersji „Biblii”. Są one ukryte regularnie i da się to rozpisać na coś w rodzaju wykreślanki. Słowa krzyżują się ze sobą, sąsiadują równolegle oraz splatają się w najróżniejsze symbole. Są to słowa tzw. kluczowe, dzięki którym można określić treść całego przesłania. Odkryto, że „Biblia” przepowiedziała: atak na WTC w 2001 roku (razem z nazwiskami terrorystów), wojny w Iraku i Afganistanie, zabójstwo Icchaka Rabina, aferę Billa Clintona z Moniką Lewinsky, wybór Busha na prezydenta i wiele innych wydarzeń bliskich współczesności. „Biblia” robi to z zadziwiającą dokładnością. Przerażają natomiast wizje przyszłości: bomby atomowe, chemiczne, ataki terrorystyczne powiązane są razem z datami i miejscami. W jej przepowiedniach ujawniają się imiona i nazwiska znanych osób (Bin Laden, Bush, Arafat, Husajn), wśród których jest lista 66 władców Izraela z datami narodzin i śmierci. Prawdopodobieństwo wystąpienia przypadkowo takich znaków jest mniejsze niż jeden do stu tysięcy. „Biblia” podała nawet nazwisko odkrywcy kodu – Eliahu Ripsa. Wszystkie przepowiednie podsumowuje: „możesz uniknąć”, ale obok jest zwrot: „koniec dni”. Nie jest to, więc nasze przeznaczenie tylko możliwość dokonania się faktów. Książka ujawnia inne szczegóły dotyczące odkryć przeszłości i przyszłości. Czyta się ją z zapartym tchem tak jak książkę sensacyjną, a w rzeczywistości jest to raport z odkrycia, jej klimat sprawia, że nie można się od niej oderwać. Polecam ją do czytania nie tylko wierzącym, ale zwłaszcza ludziom, którzy są otwarci na nowe osiągnięcia nauki. Kto wie, może „Biblia” czymś jeszcze nas zaskoczy?

Czy tekst był przydatny? Tak Nie
Przeczytaj podobne teksty
Opracowania powiązane z tekstem

Czas czytania: 2 minuty